Jacek Michał

poniedziałek, 15 listopada 2010

O czym PAP nie donosi

Utrzymanie jednego żołnierza w Afganistanie kosztuje circa 1 milion dolarów rocznie.

Ponad 2 tysiące polskich żołnierzy stacjonuje w tym kraju pod banderą NATO. Koszt dla polskiego podatnika – 2 miliardy dolarów albo 6 miliardów złotówek rocznie.

To mniej więcej jedna trzecia tego co Polska wydaje na wszystkich studentów w publicznych uczelniach (1,27 milionów studentów/5000 dolarów/studenta/rok). Gdyby “budżet afgański” przeznaczyć na szkolnictwo wyższe, to przegonilibyśmy Słowację w wydatkach na jednego studenta.

Oficjalnym celem wojskowej misji jest pomoc Afgańczkom w odbudowywaniu kraj i zbudowaniu demokracji po interwencji NATO w 2001, kiedy produkcja maku spadła o ponad 90% po ogłoszeniu przez Talibów niezgodności z Islamem jego kultywacji.

Dziewięć lat po inwazji wybory prezydenckie są farsą, głównodowodzący siłami NATO, amerykański generał David Petraeus mówi o rządzie prezydenta Karzai - Mafijny Syndykat, a ponad 90% światowej heroiny pochodzi z Afganistanu.

Według Pajhwok Afghan News, postęp w budowie demokracji na dzień 14 listopada 2010 roku byl następujący:
9:16
Bliżej nieokreślona liczba Talibów ginie w ataku na bazę NATO.
10:56
Jeden żołnierz NATO zabity w południowym Afganistanie.
14:44
Jeden Talib zabity w Zabul, donosi Nasim Hotak.
14:50
Czternaście NATOwskich cystern z paliwem płonie w Nangarhar.
15:09
Bomba zabija dwóch cywilów i rani jedynastu w Kandahar, donosi Bashir Ahmad Naadem.
15:10
Dwóch cywilów ginie a siedmiu jest rannych w wybuchu bomy w Jalalabad, donosi Abdul Mueed Hashemi.
19:09
Wybuch bomby zabija trzech policjantów w mieście Tirinkot w Uruzgan, a dwaj policjanci są ranni. W Dehrawod bomba zabija jednego policjanta i rani drugiego. W poprzednim tygodniu zginęło siedmiu policjantów a ośmiu zostało rannych w Khas Uruzgan, donosi Ahmad Umaid Khpalwak.

Według PressTV i Xinhua News, 14 listopada 2010 roku zginęło czterech żołnierzy NATO. Siedmiu żołnierzy NATO zginęło 13 listopada, podaje PressTV.

W dniu 12 listopada 2010 roku notowania Lockheed Martin, jednego z największych producentów broni spadły o 0.88%. Nie jest to zły wynik – notowania przemysłowe Dow Jones spadły średnio o 0.80%.

Dilerzy heroiny też mają się dobrze.

http://www.uczelnie2020.pl/docs/file/diagnoza%20stanu%20SW%20-%20prezentacja%2007_01_2010.pdf
http://bostonreview.net/BR35.1/thier.php
http://www.pajhwok.com/en/security-and-crime
http://news.xinhuanet.com/english2010/world/2010-11/14/c_13606449.htm
http://news.xinhuanet.com/english2010/world/2010-11/14/c_13605962.htm
http://phx.corporate-ir.net/phoenix.zhtml?c=83941&p=irol-stockquote
http://www.nyse.com/about/listed/lcddata.html?ticker=DJI
http://www.suite101.com/content/the-growth-of-the-heroin-trade-in-afghanistan-a221510